Oj smutno mi dziś jakoś a powodem jest ostatnie już spotkanie z Wyzwaniami
Oj tak fajnie było wykonywać przeróżne bardzo ekscytujące zadanie które wytyczała nam ta wspaniała osóbka pełna niesamowitych pomysłów.
W ostatnim zadaniu miałyśmy sobie zrobić niespodziankę ,to miała być
CHWILA ZAPOMNIENIA TYLKO WYŁĄCZNIE DLA SIEBIE
Hmmmm..........w tym tygodniu sama w to nie mogę uwierzyć ale przemogłam się już po raz 3 i poszłam na godzinną gimnastykę z tańcem połaczoną takzwaną
ZUMBĘ
Oj ale było śmiesznie dla mnie .Te pozycje te grymasy te dziewczyny.
Oj wiem ,że nie powinnam sie śmiać z innych ale ja robiłam takie figury ,że trudno było się nie śmiać z samej siebie.Jejku aerobik na basenie jest o niebo trudniejszy od gimnastyki połączonej z tańcem.To moje chyba 3 spotkanie z tą wersją gimnastyki ale tym razem pierwszy raz czynnie w niej uczestniczyłam.
Uwierzcie mi nogi ręce brzuch wszystko mnie boli .A to świadczy o braku większego ruchu .Moje mięśnie są w zastoju. No tak sobie obiecałam że jeden raz w tyg postaram się iśc na Zumbę.
Ale ten pot oblegający po godzinie ćwiczeń ....świadczy o tym ,że chyba coś tam gdzieś ruszyło w dobra stronę no nie. Ale to jeszcze nic.Po powrocie do domu jak prawdziwa kobieta zrobiłam sobie kąpiel szybką bo miałam jedna godzinę do przyjścia dzieciaków .Ale bylo fajnie .Potem wzięłam dzieciaki i pojechaliśmy do Auchanu gdzie kupiłam sobie ekspres do kawy tylko dla mnie bo mąż pije parzoną.Ale jestem zadowolona z zakupu.Jejku.Tak długo odkładałam ten zakup na inna okazję .A bo to szkoda pieniędzy a bo to lepiej je wydać na dzieci .I proszę dzięki Tafcikowi piję kawcię z expresiku.
Ważne
Musze wam powiedzieć że Kiedyś piłam tylko i wyłącznie kawę rozpuszczalną .Zazwyczaj Nescafe classic a potem jak weszła nescafe creme to się przerzuciłam na nią. I tak zazwyczaj 3 nawet 4 kawy dziennie ,to nic że z łyżeczki ale ta ilość...Uuuuuu i od jakiegoś czasu miałam niesamowite bóle w klatce piersiowej .Nigdy bym tego nie połaczyła z kawą dopóki nie zdarzyła się pewna sytuacja.Rankiem jak się obudziłam tak mnie bolało w klatce piersiowej że byłam w 100 % pewna ,że to chyba zawał
Teściowa pomogła mi wstać z łóżka i teść mnie zawiózł do lekarza .Podali mi przeciwbólowy zastrzyk i zrobili ekg. Wiecie o co zapytał pan doktorek ? Czy i Ile kaw piję dziennie ,a potem zapytał jaka piję kawę .Po czym uświadomił mi że te bóle są przez picie kawy rozpuszczalnej ,bo to jena z najgorszych używek w naszym wieku . W duchu go wyśmiałam,ale w domu zaczęłam się nad tym zastanawiać i choć bardzo nie lubię parzonej kawy to zaczęłam pić kawę parzoną z dwóch płaskich łyżeczek i wiecie że już miesiąc tak piję nawet 4 dziennie (tak wiem ,że za dużo),i od tego czasu ani razu nie pojawił się ból .
Tak ,że Ekspresik się przyda na całego ,a mięśnie mam nadzieję ,że się przyzwyczają z czasem do tańca fikołańca.
A Ciebie Tafciku proszę wymyśl coś nowego bo będzie mi brakowało twoich pomysłów na Bycie Kobietą.
ZAPRASZAM DO OGLĄDNIĘCIA BO NAPRAWDĘ WARTO
WCZUĆ SIĘ W TE SŁOWA!!!!!!!!!!!!!!!!
Do miłego zobaczenia .